Czym Pomalować Ściany w Kuchni w 2025 Roku? Praktyczny Poradnik Wyboru Farb
Zastanawiasz się, czym malować ściany, aby Twoje wnętrze zyskało nowy blask i charakter? Wybór odpowiedniej farby to klucz do sukcesu – nie tylko odświeży ona przestrzeń, ale także ochroni ściany na lata. Wbrew pozorom, decyzja o tym, czym pomalować ściany, to nie tylko kwestia koloru, ale przede wszystkim rodzaju farby, jej właściwości i przeznaczenia.

Rodzaj Farby | Trwałość i Odporność na Ścieranie | Odporność na Wilgoć | Cena (za litr, orientacyjnie) | Łatwość Aplikacji | Przeznaczenie |
---|---|---|---|---|---|
Farby Akrylowe | Wysoka | Średnia do Wysokiej (w zależności od rodzaju) | 25-45 zł | Bardzo Łatwa | Pokoje, salony, sypialnie |
Farby Lateksowe | Bardzo Wysoka | Wysoka | 35-60 zł | Łatwa | Kuchnie, łazienki, pokoje dziecięce, korytarze |
Farby Ceramiczne | Ekstremalnie Wysoka | Ekstremalnie Wysoka | 50-80 zł | Średnia (mogą być gęstsze) | Pomieszczenia o wysokim natężeniu ruchu, kuchnie, łazienki, miejsca publiczne |
Farby Silikonowe | Wysoka | Bardzo Wysoka (paroprzepuszczalne) | 40-70 zł | Łatwa | Elewacje, pomieszczenia wilgotne, ściany narażone na kondensację pary wodnej |
Farby Olejne | Wysoka | Wysoka | 30-50 zł | Średnia (dłuższy czas schnięcia, zapach) | Stolarka drewniana i metalowa, rzadziej ściany wewnętrzne |
Farby Kazeinowe | Średnia | Niska | 40-60 zł | Średnia (naturalne składniki, mniej odporne na wilgoć) | Wnętrza w stylu ekologicznym i retro, tam gdzie istotna jest naturalność |
Krok po kroku: Przygotowanie ścian w kuchni do malowania
Kuchnia to serce domu, ale również przestrzeń, gdzie ściany są narażone na prawdziwy test wytrzymałości. Para wodna unosząca się znad garnków, tłuste opary pryskające podczas smażenia, a czasem i niespodziewane plamy – to wszystko sprawia, że przygotowanie ścian w kuchni do malowania to zadanie wymagające precyzji i systematyczności. Odpowiednie przygotowanie to fundament trwałego i estetycznego efektu. Nie ma mowy o pięknym wnętrzu, jeśli pominiemy ten kluczowy etap – zaniedbania szybko dadzą o sobie znać w postaci łuszczącej się farby, przebarwień czy nawet pleśni.
Pierwszym krokiem, niczym archeologiczne wykopaliska, jest odsłonięcie prawdziwego oblicza naszych ścian. Zanim chwycimy za pędzel i farbę, musimy pozbyć się wszystkiego, co zbędne. Mowa tu o meblach, które warto odsunąć na środek pomieszczenia i dokładnie przykryć folią malarską. Podłogę również zabezpieczamy, rozkładając folię lub tekturę. Pamiętajmy o demontażu wszelkich elementów, które mogłyby nam przeszkadzać: gniazdek elektrycznych, włączników światła, półek czy obrazów. Oczywiście po odłączeniu prądu dla bezpieczeństwa! Listwy przypodłogowe, choć czasem kuszące jest ich pominięcie, również warto usunąć – zaoszczędzimy sobie późniejszego precyzyjnego maskowania i ryzyka nieestetycznych przejść kolorów. Ten etap to fundament spokojnego i efektywnego malowania – im lepiej się przygotujemy, tym mniej nerwów nas to kosztować będzie, a efekt końcowy z pewnością nas zadowoli.
Kolejny etap to inspekcja ścian – niczym dokładne badanie lekarskie przed zabiegiem. Musimy zdiagnozować stan powierzchni, aby móc skutecznie działać. Przyjrzyjmy się ścianom pod różnym kątem oświetlenia, szukając pęknięć, rys, ubytków czy nierówności. Wszelkie defekty należy zaznaczyć ołówkiem, aby później skupić się na ich naprawie. Sprawdzamy też stan starych powłok malarskich. Czy farba łuszczy się, odpada płatami? Jeśli tak, konieczne będzie jej usunięcie, o czym więcej powiemy w kolejnym rozdziale. Dotykamy ściany dłonią – czy jest gładka, czy wyczuwamy jakieś nierówności, zgrubienia? Szorstka powierzchnia wymaga wygładzenia. Kluczowa jest też ocena czystości ścian – czy są tłuste plamy, zacieki, kurz? Kuchnia, jak to kuchnia, często obfituje w zabrudzenia, które mogą utrudnić przyczepność farby. Dokładna diagnoza to połowa sukcesu – im lepiej rozpoznamy problemy, tym skuteczniej będziemy mogli im zaradzić. Pamiętajmy, że solidne przygotowanie to inwestycja w trwałość i piękny wygląd naszej kuchni.
Po dokładnej inspekcji i zabezpieczeniu przestrzeni, nadszedł czas na generalne porządki. Ściany w kuchni wymagają gruntownego oczyszczenia. Zaczynamy od zamiecenia ścian z kurzu i pajęczyn – miotełka na długim kiju lub odkurzacz z miękką szczotką świetnie się tu sprawdzą. Następnie przystępujemy do mycia ścian. Czym myć ściany przed malowaniem? W większości przypadków wystarczy woda z dodatkiem delikatnego detergentu, np. płynu do mycia naczyń. Jeśli mamy do czynienia z tłustymi plamami, możemy użyć specjalnego odtłuszczacza do ścian lub roztworu wody z octem (proporcja 1:1). Pamiętajmy, aby myć ściany gąbką lub szmatką, wyciskając ją regularnie, aby nie zalewać ścian wodą. Po umyciu ścian pozostawiamy je do wyschnięcia – to bardzo ważne, aby farba dobrze przylegała do podłoża. Jeśli na ścianach widoczne są pleśń lub grzyb, musimy sięgnąć po specjalistyczne preparaty grzybobójcze. Nanosimy je zgodnie z instrukcją producenta, dbając o właściwą wentylację pomieszczenia. Czyste, suche i odgrzybione ściany to idealna baza pod malowanie.
Gdy ściany są już czyste i suche, pora na naprawę ubytków i wygładzenie nierówności. Drobne rysy i pęknięcia wypełniamy masą szpachlową akrylową. Nakładamy ją szpachelką, starannie wypełniając każde wgłębienie. Po wyschnięciu szpachli, szlifujemy naprawione miejsca papierem ściernym o gradacji 150-180, aby uzyskać gładką powierzchnię. Większe ubytki, np. dziury po kołkach, wymagają użycia gipsu szpachlowego. Nakładamy go warstwami, czekając, aż każda warstwa wyschnie. Po wyschnięciu ostatniej warstwy, również szlifujemy powierzchnię papierem ściernym, aż będzie idealnie gładka i równa z otoczeniem. Jeśli ściany są nierówne na większej powierzchni, możemy rozważyć nałożenie cienkiej warstwy gładzi szpachlowej na całą powierzchnię. To pracochłonne zadanie, ale efekt gładkich ścian jest wart wysiłku. Pamiętajmy o odpyleniu ścian po szlifowaniu – odkurzacz lub wilgotna szmatka dobrze się tu sprawdzą. Gładkie ściany to gwarancja równomiernego rozłożenia farby i perfekcyjnego efektu wizualnego. Nie spieszmy się na tym etapie – precyzja się opłaci.
Ostatnim, ale niezbędnym krokiem przygotowania ścian do malowania jest gruntowanie. Grunt to magiczny preparat, który czyni cuda – wzmacnia podłoże, wyrównuje chłonność ścian i zwiększa przyczepność farby. Dzięki gruntowaniu farba lepiej kryje, jest trwalsza i bardziej odporna na ścieranie. Grunt chroni też ściany przed wilgocią i powstawaniem pleśni. Jaki grunt wybrać? Do kuchni najlepiej sprawdzi się grunt akrylowy lub uniwersalny. Grunt nanosimy pędzlem lub wałkiem, dokładnie pokrywając całą powierzchnię ścian. Pamiętajmy o aplikacji gruntu również w narożnikach i trudno dostępnych miejscach. Zwykle wystarczy jedna warstwa gruntu, ale w przypadku bardzo chłonnych ścian można nałożyć drugą warstwę po wyschnięciu pierwszej. Czas schnięcia gruntu zależy od produktu, zwykle wynosi od 2 do 4 godzin. Dopiero po całkowitym wyschnięciu gruntu możemy przystąpić do malowania ścian. Gruntowanie to nie opcja, to konieczność – chcąc osiągnąć profesjonalny efekt i cieszyć się piękną kuchnią przez lata, nie możemy pominąć tego etapu.
Usuwanie starych powłok i problematycznych zabrudzeń przed malowaniem kuchni
Remont kuchni to wyzwanie, które często rozpoczyna się od walki z przeszłością. Stare powłoki malarskie, tapety pamiętające czasy PRL-u, a do tego problematyczne zabrudzenia – to typowy krajobraz przedremontowy. Usuwanie tych warstw to etap kluczowy, choć nie zawsze najprzyjemniejszy. Pominięcie tego kroku może skutkować problemami w przyszłości – łuszczeniem się nowej farby, przebarwieniami, a nawet rozwojem pleśni. Dlatego uzbrójmy się w cierpliwość, odpowiednie narzędzia i preparaty, i ruszajmy do boju! Pamiętajmy, że solidne podłoże to fundament trwałego i estetycznego wykończenia.
Pierwsza zasada dotyczy starych farb wapiennych i klejowych. Jeśli nasze ściany pokryte są którąś z nich, nie ma litości – trzeba usunąć całą powłokę. Dlaczego? Ponieważ nawet najlepsze preparaty gruntujące i farby, nałożone na farbę wapienną lub klejową, nie zagwarantują trwałości. Powłoka będzie się łuszczyć, odpadać płatami, a cały nasz wysiłek pójdzie na marne. Jak usunąć farbę wapienną i klejową? Najprostszy sposób to użycie wody i szpachelki. Ścianę należy obficie zwilżyć wodą – można użyć spryskiwacza lub pędzla. Czekamy kilka minut, aż farba nasiąknie wodą i zmięknie. Następnie chwytamy za szpachelkę i delikatnie zdrapujemy farbę ze ściany. Warto pracować partiami, stopniowo zwilżając kolejne fragmenty ściany. Jeśli farba trudno schodzi, możemy dodać do wody trochę płynu do mycia naczyń lub specjalnego preparatu do usuwania farb klejowych. Po usunięciu większości farby, ścianę należy dokładnie umyć wodą z mydłem malarskim, aby pozbyć się resztek kleju i pyłu. Czysta powierzchnia jest gotowa do dalszych zabiegów. Pamiętajmy o odpowiedniej wentylacji pomieszczenia podczas pracy i o zabezpieczeniu podłogi przed zabrudzeniem.
Kolejnym wyzwaniem są tapety. Tapety w kuchni, szczególnie te starsze, mogą być prawdziwym utrapieniem. Na szczęście istnieją sposoby, aby sobie z nimi poradzić. Podstawowa metoda usuwania tapet to użycie szpachelki lub skrobaka. Zaczynamy od podważenia krawędzi tapety szpachelką i powoli odrywamy pas po pasie. Jeśli tapeta dobrze trzyma się ściany, możemy użyć uniwersalnych środków do usuwania tapet. Są to preparaty w płynie, które rozpuszczają klej i ułatwiają odklejanie tapet. Preparat nanosimy na tapetę pędzlem lub wałkiem, czekamy kilka minut, aż preparat zadziała, a następnie odrywamy tapetę szpachelką. W przypadku tapet winylowych, które są wodoodporne, warto najpierw ponacinać lub podziurawić wierzchnią warstwę nożem lub specjalnym wałkiem z kolcami, aby preparat lepiej wniknął pod spód. Domowym sposobem na usuwanie tapet jest użycie wody z płynem do mycia naczyń lub octem. Wystarczy obficie zwilżyć tapety roztworem i odczekać kilkanaście minut, aż klej zmięknie. Następnie odrywamy tapety szpachelką. Para wodna również może pomóc w usuwaniu tapet. Można użyć parownicy lub żelazka z funkcją pary. Gorąca para rozmiękcza klej i ułatwia odklejanie tapet. Po usunięciu tapet, ścianę należy oczyścić z resztek kleju szpachelką i umyć wodą z mydłem malarskim.
Czasami stara farba dobrze trzyma się ściany i nie ma potrzeby jej usuwać w całości. Jak to sprawdzić? Możemy wykonać prosty test przyczepności za pomocą taśmy malarskiej. Na fragmencie pomalowanej ściany przyklejamy fragment taśmy malarskiej, dobrze dociskamy, a po chwili energicznie zrywamy. Jeśli na taśmie pozostaną fragmenty farby – oznacza to kiepską przyczepność starej powłoki i konieczność jej usunięcia. Inny test możemy wykonać za pomocą dłoni. Przejeżdżamy dłonią po ścianie i sprawdzamy, czy na dłoni pozostają fragmenty farby. Jeśli tak, to również sygnał, że starą farbę należy usunąć. Jeśli testy przyczepności wyjdą pozytywnie, a stara farba jest w dobrym stanie, możemy ją pozostawić. W takim przypadku wystarczy ścianę dokładnie umyć, odtłuścić i lekko zeszlifować papierem ściernym, aby zmatowić powierzchnię i zwiększyć przyczepność nowej farby. Pamiętajmy, że nawet jeśli stara farba pozostaje, konieczne jest zagruntowanie ścian przed malowaniem. Grunt wzmocni podłoże, wyrówna chłonność i poprawi przyczepność nowej farby. Szczególnie ważne jest to, gdy chcemy zmienić kolor ściany na diametralnie inny – grunt odizoluje stary kolor i zapobiegnie przebijaniu.
Kuchnia to królestwo zabrudzeń, dlatego przed malowaniem musimy się uporać z problematycznymi plamami. Tłuste plamy, zacieki, osad z kawy czy herbaty – to tylko niektóre wyzwania. Jak się ich pozbyć? Na tłuste plamy najlepsze są odtłuszczacze do kuchni lub wspomniany już roztwór wody z octem. Możemy również użyć pasty z sody oczyszczonej i wody. Papkę nakładamy na plamę, zostawiamy na kilka minut, a następnie zmywamy wilgotną szmatką. Na plamy z kawki czy herbaty może pomóc roztwór wody utlenionej (3%) lub sok z cytryny. Nanosimy preparat na plamę, czekamy chwilę i delikatnie wycieramy. W przypadku trudnych plam możemy powtórzyć czynność kilkakrotnie. Jeśli plamy są bardzo uporczywe i nie dają się usunąć domowymi sposobami, możemy sięgnąć po profesjonalne środki do usuwania plam ze ścian. Są to preparaty w sprayu lub płynie, które skutecznie rozpuszczają różnego rodzaju zabrudzenia. Pamiętajmy jednak, aby przed użyciem przetestować preparat w niewidocznym miejscu, aby upewnić się, że nie odbarwi farby. Po usunięciu plam, ścianę należy umyć czystą wodą i pozostawić do wyschnięcia. Warto również pamiętać, że niektóre plamy, szczególnie te po tłuszczu, mogą przebijać przez nową farbę. W takich przypadkach konieczne może być zastosowanie farby izolującej plamy lub specjalnego gruntu blokującego przebarwienia.
Pleśń i grzyb to koszmar każdej kuchni, szczególnie tej mniej wentylowanej. Wilgoć, ciepło i resztki organiczne to idealne warunki do rozwoju tych nieproszonych gości. Pleśń i grzyb nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale są również szkodliwe dla zdrowia. Dlatego pojawienie się ich na ścianach wymaga natychmiastowej interwencji. Na rynku dostępne są różne preparaty do usuwania pleśni i grzybów. Można je podzielić na dwie grupy: preparaty profilaktyczne i preparaty interwencyjne. Preparaty profilaktyczne stosuje się zapobiegawczo, np. dodając je do farby lub gruntu. Preparaty interwencyjne są przeznaczone do usuwania już istniejącej pleśni i grzybów. Najczęściej w ich składzie znajdziemy aktywne chlor, który skutecznie niszczy zarodniki pleśni. Przed użyciem preparatu należy dokładnie przeczytać instrukcję producenta i stosować się do zaleceń. Zwykle preparat nanosi się na zainfekowaną powierzchnię pędzlem, gąbką lub spryskiwaczem, pozostawia na kilkanaście minut, a następnie usuwa wilgotną szmatką. W przypadku silnego zagrzybienia czynność może być konieczna do powtórzenia. Pamiętajmy o odpowiedniej wentylacji pomieszczenia podczas pracy z preparatami grzybobójczymi i o zabezpieczeniu dróg oddechowych i skóry. Po usunięciu pleśni i grzybów, ścianę należy dokładnie umyć wodą i pozostawić do wyschnięcia. W miejscu gdzie występowała pleśń, warto zastosować grunt grzybobójczy, który zabezpieczy ścianę przed ponownym rozwojem mikroorganizmów.
Wybieramy farbę do kuchni: Kluczowe właściwości i na co zwrócić uwagę w 2025
Rok 2025 to czas, kiedy rynek farb oferuje szeroki wachlarz rozwiązań dostosowanych do różnych potrzeb i wymagań. Wybór farby do kuchni to decyzja, która wpłynie nie tylko na estetykę wnętrza, ale przede wszystkim na jego funkcjonalność i trwałość. Kuchnia, jak żadne inne pomieszczenie w domu, narażona jest na działanie szeregu agresywnych czynników: wilgoć, wysoka temperatura, tłuszcz, opary, częste mycie i szorowanie. Dlatego farba do kuchni musi być wyjątkowa – odporna, trwała, łatwa w utrzymaniu czystości i bezpieczna dla zdrowia. W tym rozdziale przyjrzymy się kluczowym właściwościom, na które warto zwrócić uwagę wybierając farbę do kuchni w 2025 roku. Zapomnijmy o standardowych rozwiązaniach – czas na nowoczesne, inteligentne farby, które sprostają wymaganiom współczesnej kuchni.
Odporność na ścieranie i szorowanie to absolutny must-have farby do kuchni. Ściany w kuchni będą narażone na częste kontakty fizyczne – ocieranie sprzętami kuchennymi, przemywanie szmatką, szorowanie gąbką. Dlatego farba musi wytrzymać te testy bez uszczerbku na wyglądzie. Szukajmy farb, które posiadają wysoką klasę odporności na szorowanie na mokro – najlepiej klasę 1 lub 2 (wg normy PN-EN 13300). Klasa 1 oznacza farbę o najwyższej odporności, wytrzymującą ponad 10 000 cykli szorowania, klasa 2 – od 1 000 do ponad 5 000 cykli. Informację o klasie odporności znajdziemy na opakowaniu farby lub w karcie technicznej produktu. Warto zwrócić uwagę na farby ceramiczne i lateksowe – są one zazwyczaj bardziej odporne na szorowanie niż farby akrylowe. Farby ceramiczne wyróżniają się ekstremalną odpornością, dzięki dodatkowi cząsteczek ceramicznych, które tworzą na powierzchni ściany twardą i gładką powłokę, odporną na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia. Farby lateksowe zawierają w swoim składzie żywice lateksowe, które również nadają im wysoką odporność na szorowanie i ścieranie. Wybierając farbę do kuchni, nie bójmy się testów – w sklepach często dostępne są testery farb, które możemy przetestować w domu, sprawdzając ich odporność na szorowanie i plamy.
Kolejny kluczowy parametr to odporność na wilgoć. Kuchnia to pomieszczenie o podwyższonej wilgotności, szczególnie podczas gotowania. Para wodna unosi się w powietrzu, osadzając się na ścianach. Jeśli farba do kuchni nie będzie odporna na wilgoć, może to prowadzić do powstawania pęcherzy, łuszczenia się powłoki, a w najgorszym wypadku do rozwoju pleśni i grzybów. Dlatego farba musi być paroprzepuszczalna, czyli pozwalać ścianom „oddychać”, odprowadzając nadmiar wilgoci na zewnątrz. Jednocześnie farba powinna być wodoszczelna, aby nie przepuszczać wody do wnętrza ściany. Szukajmy farb, które są przeznaczone do pomieszczeń wilgotnych, oznaczonych symbolem kropli wody lub napisem „do kuchni i łazienek”. Farby lateksowe, ceramiczne i silikonowe zazwyczaj charakteryzują się dobrą odpornością na wilgoć. Farby silikonowe wyróżniają się wysoką paroprzepuszczalnością, dzięki czemu są szczególnie polecane do kuchni o słabej wentylacji. Warto również rozważyć farby z dodatkiem środków grzybobójczych i pleśniobójczych, które dodatkowo zabezpieczą ściany przed rozwojem mikroorganizmów. Pamiętajmy, że odpowiednia wentylacja w kuchni to również kluczowa kwestia – nawet najlepsza farba nie ochroni ścian przed pleśnią, jeśli w pomieszczeniu będzie panowała ciągła wilgoć i brak cyrkulacji powietrza.
Łatwość utrzymania czystości to kolejna bardzo istotna cecha farby do kuchni. Jak już wspominaliśmy, ściany w kuchni są narażone na różnego rodzaju zabrudzenia – tłuszcz, soki, sosy, kawa, herbata, itp. Farba musi być łatwa do umycia, bez konieczności użycia agresywnych środków czyszczących. Najlepiej, jeśli plamy można usunąć wilgotną szmatką z dodatkiem delikatnego detergentu, np. płynu do mycia naczyń. Farby ceramiczne i lateksowe zazwyczaj posiadają gładką powierzchnię, do której brud nie przywiera tak łatwo, a ewentualne zabrudzenia można łatwo usunąć. Warto zwrócić uwagę na farby hydrofobowe, które odpychają wodę i brud, utrudniając przywieranie zabrudzeń i ułatwiając czyszczenie. Farby ceramiczne często posiadają właściwości hydrofobowe, dzięki czemu są szczególnie polecane do kuchni. Unikajmy farb matowych o porowatej strukturze – są one trudniejsze do utrzymania w czystości, a zabrudzenia mogą wnikać w pory farby i być trudne do usunięcia. Do kuchni lepiej wybrać farby półmatowe, satynowe lub półbłyszczące – są one bardziej odporne na zabrudzenia i łatwiejsze do czyszczenia, a jednocześnie nadają wnętrzu elegancki wygląd.
Bezpieczeństwo dla zdrowia i środowiska to kolejny aspekt, który zyskuje na znaczeniu w 2025 roku. Konsumenci coraz bardziej świadomie wybierają produkty, które są bezpieczne dla nich i dla planety. Farby do kuchni powinny charakteryzować się niską zawartością lotnych związków organicznych (LZO) lub być ich pozbawione (oznaczenie „0% LZO”). LZO to szkodliwe substancje, które wydzielają się z farby podczas schnięcia i przez długi czas po malowaniu, mogą powodować podrażnienia dróg oddechowych, bóle głowy, alergie, a nawet być rakotwórcze. Szukajmy farb, które posiadają certyfikaty ekologiczne, np. „EcoLabel”, „Blue Angel”, „Astma Allergy Nordic” lub polski certyfikat „Rekomendacja PTA”. Certyfikaty te potwierdzają, że farba spełnia rygorystyczne normy dotyczące emisji LZO i innych szkodliwych substancji. Warto rozważyć farby naturalne, np. kazeinowe, gliniane lub kredowe – są one wyprodukowane z naturalnych składników, bezpieczne dla zdrowia i środowiska, a jednocześnie paroprzepuszczalne i oddychające. Jednak farby naturalne mogą być mniej odporne na szorowanie i wilgoć niż farby akrylowe, lateksowe czy ceramiczne, dlatego należy dobrać je odpowiednio do konkretnych wymagań kuchni. W 2025 roku na rynku pojawiają się również innowacyjne farby antysmogowe, które oczyszczają powietrze z zanieczyszczeń, w tym smogu, tlenków azotu i formaldehydu. Farby te zawierają specjalne składniki aktywne, które rozkładają szkodliwe substancje pod wpływem światła. Farby antysmogowe to ciekawa opcja do kuchni znajdujących się w miastach o zanieczyszczonym powietrzu.
Kolor i estetyka to oczywiście również ważne kryteria wyboru farby do kuchni. Kolor farby wpływa na nastrój w pomieszczeniu, jego wielkość i oświetlenie. Jasne kolory optycznie powiększają przestrzeń, rozjaśniają ją i dodają energii, ciemne kolory nadają wnętrzu przytulności i elegancji, ale mogą je optycznie zmniejszyć i przyciemnić. W kuchni sprawdzają się zarówno jasne, jak i ciemne kolory, w zależności od stylu wnętrza, jego wielkości i naszych preferencji. W 2025 roku modne są naturalne, stonowane kolory – odcienie bieli, beżu, szarości, zieleni, błękitu, a także ciepłe odcienie ziemi, takie jak terakota, ochra, rdza. Modne są również akcenty kolorystyczne w postaci jednej ściany pomalowanej na intensywny kolor lub geometryczne wzory na ścianach. Wybierając kolor farby do kuchni, warto wziąć pod uwagę oświetlenie pomieszczenia – kolor farby wygląda inaczej w świetle dziennym, inaczej w świetle sztucznym. Dobrze jest przetestować wybrane kolory farb w kuchni, malując fragment ściany lub karton i obserwując jak kolor prezentuje się w różnych warunkach oświetleniowych. W sklepach dostępne są również wizualizatory kolorów, które pomagają dobrać kolor farby do wnętrza. Pamiętajmy, że kolor farby to kwestia gustu, ale warto wybrać kolor, który będzie nas cieszył przez długi czas i tworzył przyjemną atmosferę w kuchni.